Jako że poprzednią melinę ćpiarzy sprzątałem kilkakrotnie, co zaowocowało odebraniem im terytorium, na którym zaczęli spacerować ludzie, a niektórzy nawet sami poczęli tam sprzątać (chwała!!), Ci przenieśli się w inne miejsce... Odnalazłem ich i tam. Całości nie sprzątnąłem :( nie wyposażyłem się należycie, a i jestem w czasie postu o samej wodzie, w tej chwili 5 dzień :) Pod koniec Niespodzianka!! (dla niektórych może być straszna :D)
Ach Ci kochani ćpiarze 
Ostatnie przygotowania...
Syf...
...kiła i mogiła
Zbierać czy nie zbierać...
Druga twarz, a to coś na ziemi to śmierdziało niemiłosiernie 
masakra
masakra
Test rękawic od naszego głównego patrona
Jako tako
Niestety miałem tylko dwa worki. Jutro postaram się udać tam powtórnie
. Zakryjcie oczy dzieciom, a sami odwróćcie twarze, nie biorę odpowiedzialności za wszelkie uszczerbki na zdrowiu i psychice